Forum klasy 3D

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Gry

#1 2008-12-31 23:59:20

Wisnia182

Moderator

status wisnia182
3718551
Call me!
Skąd: _no_name_
Zarejestrowany: 2008-10-29
Posty: 316
Punktów :   
WWW

1 Stycznia 2009 godź 00:03 pierwszy post w tym roku

Polska



Wpadł, gdy podsłuchiwał policjantów

http://www.podsluchy.com/data/informacje/male/1224693113_844194.jpg   32-letni mieszkaniec Zabrza, który podsłuchiwał policję, został zatrzymany na gorącym uczynku przez radomskich policjantów - poinformował Rafał Jeżak z zespołu komunikacji społecznej w Komendzie Miejskiej Policji w Radomiu.

   Mężczyzna zwrócił uwagę patrolujących miasto policjantów, gdyż spod jego kurtki wydobywał się głos oficera dyżurnego radomskiej policji, wywołującego po kryptonimach funkcjonariuszy będących w mieście.
   Zdziwieni policjanci podeszli do mężczyzny z zamiarem wylegitymowania go. Zabrzanin w popłochu próbował włożyć pod kurtkę rękę i wyłączyć urządzenie. Jak się okazało, miał on za pazuchą elektroniczny skaner z nastawionymi częstotliwościami policyjnymi, a w trakcie całej interwencji przez cały czas słychać było głos oficera dyżurnego.


Stracił rękę, bo konstruował petardę

   Jedną rękę stracił 24-letni mieszkaniec wsi Żarnowo I w powiecie augustowskim (Podlaskie) na skutek wybuchu własnoręcznie konstruowanej petardy - poinformował Andrzej Baranowski z zespołu prasowego podlaskiej policji.

   Do zdarzenia doszło około 18.30 w sylwestrowy wieczór. Ze wstępnych informacji policji wynika, że 24-latek próbował w garażu skonstruować petardę z kupionych w sklepie fajerwerków i metalowych rurek. Doszło do wybuchu. Mężczyzna doznał obrażeń twarzy, ran jednej ręki, a drugą rękę stracił. Trafił do szpitala.
   W ocenie policji sylwestrowa noc w Podlaskiem minęła wyjątkowo spokojnie.
Jak poinformował rzecznik podlaskich strażaków Marcin Janowski, w Łomży w jednym z lokali, gdzie odbywała się sylwestrowa impreza zapalił się sufit. Z restauracji ewakuowało się 138 osób i obsługa. Nikomu nic się nie stało.
   Do pożaru doszło przed godziną czwartą rano w Nowy Rok, gdy jeden z gości przewrócił niechcący świecznik, od którego zapaliła się choinka, a od choinki sufit wykonany ze słomianych mat. Właściciele lokalu próbowali sami ugasić pożar gaśnicami, ale to się nie udało. Ugasili go dopiero strażacy. Ponad godzinę trwało oddymianie sali, w tym czasie goście się rozeszli do domów.
   W Białymstoku od petardy zapaliła się szafka na jednym z balkonów. By dostać się na balkon strażacy musieli wyważać drzwi, bo mieszkanie było zamknięte. Petarda spadła na balkon, ponieważ na ulicy ktoś nieumiejętnie odpalał fajerwerki.
W Augustowie od petardy wypaliło się całe wnętrze samochodu osobowego, do którego przez wybitą szybę ktoś wrzucił petardę.


Pożar szkoły w Pile

   Trwa dogaszanie pożaru budynku szkoły podstawowej, który wybuchł dziś w nocy w Pile. Jak poinformował oficer dyżurny wielkopolskiej straży, spalił się dach tego obiektu.

   Pożar wybuchł dwie godziny po północy. Według dyżurnego straty będą znaczne, ponieważ budynek ma zaledwie kilka lat. Przyczyny tego pożaru nie są jeszcze znane.
   Według dyżurnego był to najpoważniejszy pożar w regionie. Strażacy gasili też pożary śmietników, do których wpadły petardy.



Świat



Skradziono 1,5 miliona numerów kart kredytowych

http://img.interia.pl/komputery/nimg/w/3/Lupem_hakera_padlo_mln_3053321.jpg   RBS WorldPay - korporacja zajmująca się elektronicznymi płatnościami przyznała, iż padła ofiarą włamania, w wyniku czego mogło dojść do odczytania danych 1,5 miliona klientów firmy.

   Mająca swą siedzibę w Atlancie RBS WorldPay obsługuje płatności elektroniczne związane m.in. z kartami debetowymi i kartami kredytowymi, a także transakcjami dokonywanymi w bankomatach.
   Rzecznik RBS WorldPay przyznał, iż niezidentyfikowany haker włamał się do systemu komputerowego kradnąc informacje dotyczące 1,5 miliona klientów - nazwiska, adresy, daty urodzin a także numery ubezpieczeń.
   Od włamania, które miało miejsce 10 listopada, doszło już do 100 prób oszustw, w których wykorzystywane były skradzione dane. Klienci firmy zostali już powiadomieni o incydencie i nie będą odpowiadać finansowo - uspokoił rzecznik firmy.
   RBS WorldPay współpracuje z przedstawicielami prawa i władzami federalnymi, które prowadzą śledztwo.


Rosja wstrzymała dostawy gazu dla Ukrainy

http://img.interia.pl/wiadomosci/nimg/s/o/Gazprom_Kontrakt_Ukraina_3054511.jpg   Rosja całkowicie wstrzymała dostawy gazu na Ukrainę dzisiaj o godz. 10.00 (8.00 czasu polskiego) - poinformował rosyjski koncern Gazprom.

   Negocjacje w sprawie dostaw gazu dla Ukrainy zostały zerwane z winy Rosjan - oświadczył w odpowiedzi Bohdan Sokołowski, pełnomocnik prezydenta Wiktora Juszczenki ds. bezpieczeństwa energetycznego.
   - Inicjatorem przerwania rozmów była strona rosyjska - powiedział.
Rano prezydent Juszczenko i premier Julia Tymoszenko opublikowali wspólne oświadczenie, w którym podkreślili, że Ukraina w pełni uregulowała długi wobec Rosji za gaz dostarczony w ubiegłym roku.
   Ukraińscy przywódcy zaznaczyli, że nie mogą zgodzić się na propozycję Gazpromu, zgodnie z którą w rozpoczynającym się roku ich kraj powinien płacić za gaz 250 dolarów za tysiąc metrów sześciennych.
   "Według naszych obliczeń (...) cena rosyjskiego gazu dla Ukrainy powinna wynosić 201 dolarów za tysiąc metrów sześciennych, a stawka jego tranzytu przez terytorium Ukrainy (do państw Unii Europejskiej - red.) nie powinna być niższa niż 2 dolary za tysiąc metrów sześciennych na odcinku 100 kilometrów" - napisali w oświadczeniu Juszczenko i Tymoszenko.
   (...)
   Wstrzymanie dostaw gazu dla Ukrainy jest wynikiem impasu w ukraińsko-rosyjskich rozmowach na temat ceny tego surowca i stawek za jego przesyłanie przez Ukrainę na zachód Europy.
   Gazprom ostrzegał wcześniej, że umowa o dostawach gazu na Ukrainę w 2009 r nie zostanie podpisana, jeśli Kijów nie spłaci ponad 2 mld dol. długów (należności za dostawy tegoroczne wraz z odsetkami karnymi). Ukraina zadeklarowała, że oddała Rosjanom 1,5 mld dolarów.
   Ukraina uznała w środę proponowaną przez Rosję cenę 250 dol. za tysiąc metrów sześc. za zbyt wysoką. Dotychczas wynosiła ona 179,5 dol.


Sport



Małysz wzywa pomocy

http://www.interia.pl/i/Malysz_wzywa_pomocy_3054109.jpg   Jak trwoga, to do... Hannu Lepistoe Zwolniony po poprzednim sezonie trener reprezentacji polskich skoczków jest gotów pomóc fatalnie dysponowanemu Adamowi Małyszowi - informuje "Super Express".

   Następca Fina, Łukasz Kruczek jest bezradny. Sam przyznaje, że nie wie, co się dzieje z Małyszem, nie umie znaleźć przyczyny kryzysu. Nic dziwnego, że potrzebuje rad fachowców i pozostaje w kontakcie z poprzednikiem.
   "Jestem do dyspozycji, zresztą od dawna prowadzimy z Łukaszem korespondencję mailową, czasem też do mnie dzwoni" - mówi Lepistoe, który komentuje Turniej Czterech Skoczni w fińskiej telewizji. 
   Lepistoe podkreśla, że na razie nie zna dobrze sytuacji polskich skoczków. "Nie wiem, jak wyglądały ich treningi, ile skoków oddali, chętnie porozmawiam z Łukaszem i dowiem się więcej" - obiecuje Fin. "Doświadczenie podpowiada mi, co należy zrobić, ale tą wiedzą najpierw podzielę się z Łukaszem" - tajemniczo zapowiada Lepistoe.


Słaby trening Polaków

http://img.interia.pl/sport/nimg/4/u/Austriak_Thomas_Slaby_3054649.jpg   Austriak Thomas Morgenstern i Niemiec Martin Schmitt skoczyli najdalej podczas serii próbnej przed noworocznym konkursem Turnieju Czterech Skoczni w Garmisch- Partenkirchen. Obaj uzyskali po 135 metrów. Polacy spisywali się słabo, plasując się w czwartej dziesiątce.

   Adam Małysz skoczył 118,5 m, Piotr Żyła - 118, a Kamil Stoch 116,5 m.
W czołówce serii próbnej znaleźli się Austriak Gregor Schlierenzauer - 134,5 m, Japończyk Fumihisa Yumoto - 134 m oraz lider Turnieju Czterech Skoczni Szwajcar Simon Ammann - 133 m.
   Rywal Małysza z pary pierwszej serii - Niemiec Andreas Wank uzyskał 113 m, przeciwnik Stocha Rosjanin Ilia Rosliakow skoczył 120 m, a rywali Żyły - Japończyk Daiki Ito 112,5 m.


Padł pierwszy gol w 2009 roku

http://img.interia.pl/sport/nimg/8/5/Dariusz_Klus_zdobyl_gola_3054623.jpg   W południe rozpoczął się tradycyjny Noworoczny Trening piłkarzy Cracovii. Pierwszą bramkę strzelił Dariusz Kłus o godz. 12.05. Pierwsza drużyna pokonała drugą 4:3.

   W imieniu zarządu klubu kibiców powitał Maciej Madeja - ikona Cracovii, który powiedział: - Witam kibiców na 85, a może nawet 88 Noworocznym Treningu Cracovii!
   Spotkanie dwóch zespołów "Pasów" oglądało około 800 widzów.
   Co ciekawe, choć oba zespoły rozpoczęły mecz w jedenastoosobowych składach, ale już po kilku minutach do obu drużyn dołączyło po dwóch rezerwowych i po boisku biegało 26 zawodników, a podstawowy bramkarz krakowskiego klubu Marcin Cabaj występował na pozycji lewoskrzydłowego i strzelił gola.
   Dziesięć minut przed końcem spotkanie przerwano, by ogłosić, że Stowarzyszenie "Tylko Cracovia" przyznało honorowe członkostwo Maciejowi Madei, który od 1960 roku opuścił tylko jeden Noworoczny Trening Cracovii.

I Cracovia - II Cracovia 4:3 (1:2)
Bramki: Kłus, Cabaj, Pawlusiński, Nowak - Dudzic, Snadny, Zalewski.


http://www.vpx.pl/up/20080722/userbar653865ob9.gif
http://img2.vpx.pl/up/20081119/userbar695010lb2.gif
http://img.userbars.pl/53/10480.jpg
http://www.robtex.com/ipinfo.gif

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
chwilówki bez przelewania grosza zaproszenie-na-komunie-tekst.eu