Forum klasy 3D


#1 2009-01-02 14:35:32

klaudiusz1313

Ojciec Dyrektor

12842934
Skąd: Burkina Faso
Zarejestrowany: 2008-10-29
Posty: 441
Punktów :   10 
WWW

2 Stycznia 2009

Świat



Homo sapiens wytępili Neandertalczyków

http://m.onet.pl/_m/e38cf46402f98549dda67bf7850951fa,14,1.jpg

Naukowcy z Francji i USA rozwiewają nasze wątpliwości, dotyczące pokojowego przejęcia władzy na Ziemi przez Homo sapiens. Nasz główny konkurent, Neandertalczyk, według najnowszych badań nie zniknął z powierzchni ziemi przez zmiany klimatu, a przez porażkę w starciu z naszymi przodkami.
Stanisław Lem w jednym ze swoich opowiadań w "Dziennikach Gwiazdowych" opisuje sen Ijona Tichego, głównego bohatera cyklu, w którym ten zostaje przedstawicielem Ziemi w gwiezdnym odpowiedniku ONZ.
Gdy staje przerażony przed trybunałem galaretowatych istot, te wyrzucają mu historię gatunku Homo sapiens, w której ten... pożarł swojego spokojnego i pokojowo nastawionego kuzyna, Neandertalczyka.
Gdyby nie konsekwentne tępienie innych gatunków, dziś być może to nie my (Homo sapiens) a Neandertalczycy władali by Błękitną Planetą.
Do takich wniosków doszedł międzynarodowy zespół archeologów i paleontologów z francuskiego Centre National de la Recherche Scientifique, l'Ecole Pratique d'Hautes Etudes oraz Uniwersytetu w Kansas (USA), kierowany przez doktora Williama E. Banksa. PRZECZYTAJ CAŁE BADANIA

Opublikowane w PLoS ONE pod koniec grudnia 2008 roku badania oparte są głównie na analizie klimatu i związanym z tym rozwojem populacji żyjących jednocześnie Neandertalczyków i ludzi z Cro-Magnon (w ten sposób określa się pozostałości szkieletów homo sapiens, odnalezione w schronisku skalnym Abri de Cro-Magnon w Les Eyzies k. Dordogne, we Francji przez Louisa Larteta w roku 1868).
Naukowcy do analizy użyli metody datowania izotopem promieniotwórczym węgla oraz komputerowego modelowania. Dzięki stworzonemu algorytmowi, pozwalającemu na analizę relacji między klimatem i lokalizacją, udało się stworzyć mapy występowania gatunków w odległej przeszłości.
Analizy pokazały, że już 40 tysięcy lat temu kromańczycy (czyli wspomniani już ludzie z Cro-Magnon) przejęli władzę. A Neandertalczycy zaczęli znikać.
I choć jeszcze przez wieki po pierwszych spotkaniach międzygatunkowych nasi "sąsiedzi" szukali swojego miejsca na ziemi, wiele wskazuje, że to zawziętość Homo sapiens, a być może i genetyczny, podbój wskazały zwycięzcę - nas.

Francuskie okręty odparły piratów

http://m.onet.pl/_m/d978763f31cd4ae53efd22f521013ef9,24,1.jpgNajpierw było wezwanie pomocy od frachtowca w Zatoce Adeńskiej, a potem szybka akcja francuskiego okrętu wojennego. Tym razem somalijskim piratom się nie poszczęściło.
Do wydarzenia doszło ok. 80 km od wybrzeży Jemenu. Jak zakomunikował rzecznik francuskich sił zbrojnych Christophe Prazuck, na widok fregaty piraci rzucili się do ucieczki, ale zostali schwytani, gdy ponowili w jakiś czas później próbę
Na pokładzie zajętej przez Francuzów pirackiej łodzi znaleziono przenośną wyrzutnię rakietową, karabiny i drabiny. Ośmiu zatrzymanych piratów zostanie przekazanych sądowi w Somalii, której rząd zobowiązał się, iż będzie surowo karać winnych piractwa.
W rozpoczętej 8 grudnia ubiegłego roku wymierzonej przeciwko piratom operacji UE udział bierze osiem państw, które skierowały do wybrzeży Rogu Afryki sześć okrętów i trzy samoloty patrolowe. Celem misji jest ochrona transportów z pomocą humanitarną, jak również zabezpieczenie
szlaków handlowych biegnących przez wody somalijskie i Zatokę Adeńską.
Z danych Międzynarodowego Urzędu Morskiego (IMB) wynika, że od początku 2008 roku somalijscy piraci zaatakowali około 110 jednostek, z których uprowadzili 42. Piraci nadal przetrzymują dla okupu 14 spośród tych statków oraz 240 członków ich załóg.
Najbardziej spektakularną akcją piratów było porwanie supertankowca saudyjskiego "Sirius Star" z 300 tys. ton ropy w zbiornikach. Wśród członków załogi tej jednostki jest dwóch Polaków.

Hamas zagraża izraelskiemu reaktorowi?


http://m.onet.pl/_m/33ec56d682aa17d4f7bec6a70034c638,24,1.jpgJuż siódmy dzień trwają izraelskie naloty na Strefę Gazy i odwetowe ataki rakietowe Hamasu. "Fox News" ostrzega nawet, że palestyńskie rakiety mogą zagrozić tajnemu izraelskiemu reaktorowi w Dimonie.
Amerykańska stacja, powołując się na izraelskich wojskowych, twierdzi, że Hamas wszedł w posiadanie irańskich rakiet Fajr-3 o zasięgu co najmniej 45 km, który można dodatkowo powiększyć.
Taką bronią możnaby razić instalacje nuklearne w Dimonie, oddalone od Strefy Gazy o ok. 60 km. W tej położonej na wschód od Beer Szewy (już w zasięgu Hamasu) oprócz jedynego izraelskiego reaktora jądrowego znajdują się prawdopodobnie składy głowic atomowych,
do których istnienia Izrael nigdy się jednak nie przyznał. Na razie jednak Dimona nie znalazła się pod ostrzałem.
Według palestyńskich źródeł, liczba zabitych Palestyńczyków od ubiegłej soboty do piątku wynosi już co najmniej 420. Ponad 2000 osób zostało rannych.
Wśród zabitych znalazł się w czwartek jeden z pięciu głównych przywódców radykalnego ugrupowania Hamas Nizar Rajan. Zginął w izraelskim nalocie na Strefę Gazy wraz z czterema żonami i dziewięciorgiem spośród swych 12 dzieci.

Polska



Jak euro zmieni życie Polaków?

http://m.onet.pl/_m/cc0a25e097fce54105bfd03c3e669630,24,1.jpgSłowacy od czwartku cieszą się nową walutą. Polska - zdaniem zagranicznych analityków - ma być następnym krajem, który wejdzie do euro-landu. Jak przyjęcie wspólnej waluty wpłynie na polską gospodarkę? Wzrosną ceny produktów spożywczych i pensje. Tanieć będą kredyty mieszkaniowe - pisze "Rzeczpospolita".
W najnowszym raporcie analitycy austriackiego Erste Banku napisali, że Polska będzie kolejnym krajem, który wstąpi do strefy euro. Ma to nastąpić w 2012 r.
Wśród polskich ekonomistów dominuje jednak sceptycyzm odnośnie daty przyjęcia wspólnej waluty.
– Główne ryzyko to uwarunkowania polityczne. Naszym zdaniem rząd ma dużo determinacji, ale do ERM2 wejdziemy w drugiej połowie 2009 roku – mówi Maja Goettig, główna ekonomistka banku BPH.
Taki scenariusz zakłada, że do eurolandu moglibyśmy wejść w 2013 roku. Dlaczego? Trzeba wziąć pod uwagę dwuletni pobyt w ERM2 i kwestie techniczne, związane z drukiem i biciem nowego pieniądza.
– W wypadku długotrwałego kryzysu lepiej być w strefie euro niż gdzieś między euro a rublem – przekonuje na łamach "Rzeczpospolitej" premier Donald Tusk.

Co zyskamy, a co stracimy?
Wspólna waluta, oprócz oczywistych udogodnień, takich jak możliwość porównania cen w tej samej walucie we wszystkich krajach strefy euro, niesie także inne korzyści.
Daje możliwość uzyskania tańszego kredytu – na obszarze unii walutowej stopy procentowe są dwukrotnie niższe niż w Polsce - pisze "Rzeczpospolita". To jednak oznacza także niższe zyski z lokat.
Jak zapowiadają eksperci, wzrosną również ceny towarów codziennego użytku - produktów spożywczych, chemii itp. - to efekt zaokrąglania w górę przy przeliczaniu z waluty narodowej.
W ten sposób działa tzw. efekt cappuccino, czyli podwyżki cen towarów i usług tanich i często nabywanych. Jednocześnie te tanie produkty wymykały się tradycyjnym miarom inflacji, więc urzędy statystyczne nie odnotowały nadmiernego tempa wzrostu cen.
Jak zapowiadają eksperci, przyjęcie wspólnej waluty zwiększy nasze wynagrodzenia, które zostaną automatycznie przeliczone na euro. Ekonomiści przekonują, że ich realna wartość będzie wyższa, niż gdyby Polska nie przystępowała do strefy euro, ponieważ polski pieniądz będzie najprawdopodobniej mocniejszy.
Jednocześnie zmaleje oprocentowanie naszych kredytów. Te będą przeliczane na euro po oficjalnym kursie wymiany.

Pobił dziecko na śmierć

http://m.onet.pl/_m/266bbac4e69133d6f946fdefa9039c47,24,1.jpgPółtoraroczny chłopczyk zmarł po tym, jak został pobity przez konkubenta matki. Prokuratura w Elblągu postawiła mężczyźnie zarzut umyślnego spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi mu 12 lat więzienia.
Prokuratura wstępnie ustaliła, że 22-letni mężczyzna zadał chłopcu dwa ciosy, jeden w brzuch, a drugi w głowę. Cios w brzuch spowodował rozległe obrażenia m.in. pęknięcie wątroby i krwotok wewnętrzny, a dziecko zmarło.
Podejrzany trafił na trzy miesiące do aresztu - poinformował w piątek rzecznik prokuratury rejonowej w Elblągu Sławomir Karmowski.
- 23-letnia matka dziecka została przesłuchana w charakterze świadka. Na razie materiał dowodowy nie pozwolił na postawienie jej zarzutów, została zwolniona do domu - powiedział prokurator.
Dziecko zmarło w poniedziałek, w jednym z mieszkań w Elblągu. Matka dziecka wśród sąsiadów cieszyła się dobrą opinią. Policja w dwóch ostatnich latach nie interweniowała w tej rodzinie.
Mężczyzna aresztowany w związku ze śmiercią dziecka to kolejny konkubent kobiety. Po zatrzymaniu badania wykazały obecność w jego organizmie marihuany i amfetaminy. Zarówno matka, jak i konkubent, byli notowani za przestępstwa narkotykowe.
Ojciec dziecka przebywa w areszcie śledczym w innej sprawie.

Pobiła rekord upojenia

http://m.onet.pl/_m/9830f228aec0270fbf15f4c1f1929e07,24,1.jpgLekarze z nowootwartego Centrum Toksykologii w Gdańsku zaczęli pracować zaledwie wczoraj, ale mają już pełne ręce roboty. Pierwszą pacjentką była kobieta, która pobiła niechlubny rekord - miała w organizmie 6 promili alkoholu.
- Pacjentka zdrowieje z godziny na godzinę, chociaż była w tak ciężkim stanie, że musieliśmy podłączyć ją do respiratora - mówi lekarz centrum, Lidia Nowak.
Teraz jej stan jest stabilny, ale najprawdopodobniej będzie musiała zostać w klinice jeszcze przez kilka dni.
Jak zaznaczyła Nowak, centrum przyjmuje nie tylko pacjentów wymagających odtrucia po przedawkowaniu alkoholu, ale też narkotyków. - Już mieliśmy przypadki zatrucia kokainą i amfetaminą. Zdarzyły się też osoby, które podjęły próby samobójcze - dodaje lekarka.
Centrum Toksykologii to pierwsza tego typu placówka w Polsce.


Informacje regionalne



Trzeźwy poranek - policyjna akcja w Głuchołazach

http://www.nto.pl/apps/pbcsi.dll/bilde?Site=NO&Date=20090102&Category=POWIAT02&ArtNo=384490677&Ref=AR&border=0&MaxW=500


Sześciu nietrzeźwych kierujących zatrzymano w piątek pomiędzy 5.00 a 9.00 w Głuchołazach. W policyjnej akcji wzięło udział 19 policjantów.
Funkcjonariusze z Głuchołaz, Nysy i Opola skontrolowali 306 pojazdów.
Zatrzymali 5 praw jazdy i 4 dowody rejestracyjne.
Ujawniono 6 nietrzeźwych kierujących (5 jechało samochodami osobowymi, a jeden rowerem).
Policja zapowiada podobne kontrole w całym powiecie nyskim.

Policja podsumowuje: Sylwester był spokojniejszy niż w porzednich latach

http://www.nto.pl/apps/pbcsi.dll/bilde?Site=NO&Date=20090101&Category=REGION&ArtNo=964050170&Ref=AR&border=0&MaxW=280Obeszło się bez zadym i dużych bójek. Najpoważniejszy incydent miał miejsce w Namysłowie, gdzie mężczyzna wyskoczył z okna bloku mieszkalnego. W regionie zatrzymano też 11 pijanych kierowców.
Jak już wcześniej informowaliśmy 27-latek skoczył z 3 piętra. Złamał jedynie nogę. Obecnie jest w szpitalu.
- Miał ponad promil alkoholu we krwi - informuje st. sierżant Andrzej Ostrycharczyk z namysłowskiej policji.
Dla 13 osób alkohol był przyczyną przymusowej nocy sylwestrowej w opolskiej izbie wytrzeźwień. Poza opolanniami byli to mieszkańcy: Tułowic, Dobrzenia oraz Naroka. Ostatni opuścił izbę o godz. 16.10. Policja pomiędzy godz. 18.00 w Sylwestra a godz. 11.00 dziejszego poranka zatrzymała 11.00 kierowców jadących na podwojnym gazie.





Sport



Od Perejro, przez Kubicę, do rekordowego Bolta

Mistrzostwa Europy w piłce nożnej, igrzyska olimpijskie, świetne sezony Agnieszki Radwańskiej i Roberta Kubicy, bałagan w polskim futbolu i przygotowania do Euro 2012 - co się w tym 2008 roku nie działo! Sukcesami, porażkami i aferami u naszych sportowców i działaczy żyła cała Polska. W formie alfabetu przypomnijmy sobie najciekawsze wydarzenia mijających 365 dni. A naprawdę było co wspominać! Rok 2008 zdecydowanie był pod znakiem sportu. Następna taka szansa - dopiero w 2012 roku. W Londynie, na Ukrainie i... w Polsce. Dziś przedstawiamy kolejne literki - od N do Ś...
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/f/f1/Roger_Guerreiro.jpg/250px-Roger_Guerreiro.jpgN jak Naturalizacja. Przyznanie polskiego obywatelstwa Rogerowi
Brazylijczyk Roger Guerreiro, a jak mówią niektórzy Pereiro, przyjechał do Polski w grudniu 2005 roku by grać w warszawskiej Legii. To właśnie wtedy pierwszy raz w życiu zobaczył śnieg. W kwietniu 2008 roku dostał polskie obywatelstwo, jednak nie jest jedynym, który wolał zostać Polakiem. Jako jedyny za to wolał zmienić chlubne piłkarsko-brazylijskie pochodzenie. Wszystko po to, by wzmocnić polską kadrę na Euro 2008. W czerwcu 2008 roku strzelił dla Polski pierwszą w historii i jedyną bramkę na mistrzostwach Europy (ze spalonego, ale co tam...).
W wywiadach regularnie podkreśla, że to, co najbardziej podoba mu się w Polsce to… żurek. 17 kwietnia prezydent Lech Kaczyński nadał Rogerowi polskie obywatelstwo. Ten odwdzięczył się obietnicą, że w 2010 roku zagłosuje na niego...

http://www.sfgate.com/blogs/images/sfgate/cwnevius/2007/02/14/obama250x258.jpgO jak Obama, najbardziej usportowiony prezydent. USA
Formalnie w 2008 roku nie był jeszcze prezydentem, ale Ameryka w mijającym roku należała właśnie do niego.
Miał 16 lat, kiedy pierwszy raz wsadził piłkę do kosza z góry. W ostatnich latach co tydzień w Chicago spotykał się na 2-godzinnej "pick-up game" z byłymi zawodnikami znanych drużyn uniwersyteckich, a nawet dawnymi zawodowcami z NBA. Jeden z nich wspominał kiedyś najbardziej charakterystyczny element gry Obamy: "twarde łokcie".
W szkole średniej w drużynie koszykarskiej na Hawajach grał z numerem 23. Tym, którzy przez ostatnie 20 lat byli w kosmosie, albo na bezludnej wyspie przypomnijmy: grał z nim Michael Jordan.
Nawet na Boże Narodzenie Barack Obama pojechał na Hawaje i namiętnie grał w golfa. Może nowe hasło dla NBA – "Yes, You Can!".

http://www.infopol.lt/upload/form/not_image/FOTO_08/Olimpiada.bmpP - Pekin! Stolica Chin i miejsce Igrzysk Olimpijskich A.D. 2008
Igrzyska trwały od 8 do 24 sierpnia, ale kilka akapitów to za mało, żeby podsumować 2 tygodnie emocji sportowych. Najpierw podsumujmy więc występy Polaków. 10 medali to taki sam wynik, jak w Atenach, ale nie łudźmy się, liczyliśmy na dużo więcej. Gdy sensacyjne "krążki" zdobywali mało znani (wtedy) Tomasz Majewski (złoto) i Piotr Małachowski (srebro), na całej linii zawodzili faworyci jak Agnieszka Radwańska, Otylia Jędrzejczak, Sylwia Gruchała, czy siatkarze.
Na kibicach na świecie wrażenia nie zrobiło złoto Leszka Blanika, ale furorę zrobiła za to Natalia Partyka (w cuglach wygrała paraolimpiadę).
Cała reszta to tzw. "inny świat". Michael Phelps bił rekord za rekordem i został najbardziej ututułowanym sportowcem w historii! Przebił go dopiero Usain Bolt, który w przeciągu tygodnia stał się najszybszym człowiekiem na świecie. Po za tym wszystko po staremu - Amerykanie wygrali na parkiecie koszykarskim, a Argentyńczycy na boisku piłkarskim. Następne igrzyska już w 2012 roku w Londynie. Tam "Biało-czerwoni" z pewnością mogą liczyć na gorętszy doping, niż w odległych Chinach. Szkoda tylko, że na igrzyskach nie ma Formuły 1. Na razie...

http://m.onet.pl/_m/67cfec2699e4e36debb1e547d0275841,25,1.jpgQ jak Qingdao, miejsce olimpijskich zmagań żeglarzy
Na literkę Q w języku polskim trudno znaleźć jakikolwiek wyraz. Trzeba więc szukać w bardziej odległych rejonach, na przykład w Chinach. W zatoce Qingdao odbywały się wszystkie zawody żeglarskie igrzysk olimpijskich w Pekinie. Najbardziej pamiętny, przynajmniej w sportowej redakcji tvn24.pl, był ostatni wyścig klasy Star.
Gwiazdy polskiego żeglarstwa - Mateusz Kusznierewicz i Dominik Życki przed igrzyskami byli naszymi faworytami w walce o medal olimpijski. Podczas kolejnych wyścigów żeglarze niestety pozbawiali nas złudzeń... do ostatnich regat.
Polska para w finale pokazała na co ją stać - chociaż po starcie byli ósmych jachtem z kolei, tuż przed końcem wykonali fantastyczny manewr - bardzo ostro i ryzykownie podpłynęli do samej bojki i stawiając wszystko na jedną kartę - wyprzedzili wszystkich rywali! Zwyciężyli finałowy bieg i mieli nadzieję, że najwięksi rywale do brązowego medalu popłyną słabo. Niestety Brazylijczycy utrzymali trzecie miejsce, a Życki i Kusznierewicz ostatecznie zajęli najgorsze dla sportowców - czwarte miejsce. A było tak blisko...

http://ocobe.blox.pl/resource/250pxKubica_Warszawa.jpgR, czyli... wrrrrRobert Kubica - człowiek, który wjechał do historii
W zeszłym roku było wiele fascynujących sportowych wydarzeń. Euro 2008, igrzyska olimpijskie w Pekinie, walki w PZPN-ie itp. Jednak nikt tak jak on i nic oprócz jego zawodów niemal przez cały rok niezmiennie nie dawało nam tylu wielkich sportowych emocji. Robert Kubica w Formule 1 sezon 2008 może uznać za bardzo dobry, a my - dzięki niemu - mamy w Polsce "Kubicomanię".
Robert Kubica jest pierwszym Polakiem w historii, który dołączył do najbardziej prestiżowych wyścigów samochodowych świata i już sam ten fakt skłaniał Polaków do niedzielnego obserwowania wyścigów F1, także w roku 2007. Jednak w sezonie 2008 "formułowych" emocji było apogeum - od pierwszego GP w marcu Kubica niemal do końca walczył nawet o tytuł mistrza świata, ostatecznie zajmując w listopadzie czwarte miejsce (chociaż miał tyle samo punktów, co trzeci Fin Kimi Raikkonen).
Największą radość sprawił nam jednak... kiedy Polacy przegrywali z Niemcami na Euro 2008. To właśnie wtedy 8 czerwca Robert Kubica po raz pierwszy w życiu stanął na najwyższym stopniu podium po trudnym i zaskakującym wyścigu podczas Grand Prix Kanady w Vancouver. Wyszedł wtedy także na czoło klasyfikacji kierowców. Im dłużej trwał jednak sezon, tym gorzej jednak spisywał się bolid BMW. I chociaż Kubica nie zajął miejsca na podium, wielu uważa, że to właśnie on był najlepszym kierowcą roku - w sukcesach przeszkadzało mu tylko... BMW. Jeśli w nowym roku problemów z autem nie będzie, sezon 2009 będzie należał do najszybszego Polaka świata!

http://m.onet.pl/_m/942d6823706cfbaa755c84f372bdbe8e,25,1.jpgS, Szumi w głowie, czyli sportowe libacje alkoholowe
Przyjście Nowego Roku świętowaliśmy w szampańskich nastrojach, wszak na wielu sylwestrowych zabawach szampan lał się strumieniami. W odchodzącym roku procenty lały się także u tych, u których nie powinny - u sportowców i sportowych działaczy.
Co ciekawe, większość pijackich ekscesów zdarzyło się... w wakacje. Najgłośniejszym piłkarskim ekscesem była "popijawa", jaką urządzili sobie reprezentanci Polski podczas zgrupowania kadry na Ukrainie. Artur Boruc, Dariusz Dudka i Radosław Majewski do późnych godzin nocnych głośno fetowali w hotelowej kawiarni. Nie wiadomo, czy pukali do tłumaczki, nie wiadomo ile promili miał każdy z nich - wiadomo jedynie, że trener kadry Leo Beenhakker zawiesił ich w prawach zawodnika kadry. Po wielu rozmowach w cztery oczy Holender przywrócił piłkarzy do składu, jednak... właśnie od tamtej imprezy zaczął się kryzys Artura Boruca. Celticowi Glasgow także musiał płacić kary za pijaństwo.
Mocno zakrapiana imprezka miała miejsce także w Mielnie. Właśnie tam bawili reprezentanci i zawodnicy Polonii Warszawa - Piotr Świerczewski i Radosław Majdan dopóki nie przyjechała policja. Funkcjonariusze zatrzymali piłkarzy i oskarżyli ich o napaść. Obaj piłkarze nie przyznali się do winy i... oskarżyli policjantów. Kto był winny? Imprezowi zawodnicy, czy "piękni kawalerzy" w niebieskich mundurach? Nieważne, faktem jest tylko to, że i Majdan i Świerczewski byli pod wpływem alkoholu.
Piwko po meczu to nic złego, piwko po sukcesie na igrzyskach olimpijskich w Pekinie też pewnie nie. Ale zaśnięcie po "balandze" na trawniku wioski olimpijskiej to już przesada! Jerzy Sudoł, były już teraz wiceprezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, tłumaczył że wypił "trzy lampki wina i stracił przytomność" jednak z miejsca musiał opuścić Pekin i zrezygnować z funkcji.
O pijaństwo na igrzyskach posądzani byli także trenerzy i działacze Polskiego Związku Szermierczego. Co gorsza, oskarżenia te wytoczyli sportowcy. - Jest problem w związku z alkoholem - mówiła florecistka Sylwia Gruchała. Problem okazał się znacznie większy - zarzuty potwierdzili niemal wszyscy szermierze polskiej kadry, wskazując przy tym na winę prezesa PZSz, Adama Lisewskiego i jego kliki. - Oni rządzą w związku od ponad 20 lat - grzmieli zawodnicy. "Nic się nie zmienia, nie idziemy do przodu, a do tego... piją na zawodach" słychać było takie zarzuty. Ostatecznie ministerstwo sportu postanowiło przeprowadzić kontrolę w związku, która wykazała szereg nieprawidłowości. A Adam Lisewski w końcu abdykował - pod koniec grudnia Polski Związek Szermierczy wybrał nowego przedstawiciela.

http://www.sportscaribe.com/olympics/images/news/250_20080819_77713.jpgŚ, jak świata rekord na "setkę"
To było niesamowite dziewięć sekund i 69 setnych. Ani się człowiek obejrzał, a młody Jamajczyk bił rekord świata w najbardziej prestiżowej lekkoatletycznej dyscyplinie, zapisywał się w historii igrzysk olimpijskich i... tańczył z radości. 21-letni wtedy Usain Bolt ruszył z takim impetem, że już przy 60-tym metrze zaczął rozglądać się za rywalami - zostali daleko w tyle. Bolt nie potrafił powstrzymać radości i... odpuścił ostatnie 20 metrów! W biegu na sto! Już przed metą zaczął cieszyć się ze zwycięstwa - wymachiwał rękami, pokazywał jakieś dziwne znaki i uśmiechał się szeroko. Na zupełnym "luzie" przekroczył metę, gdy zegar pokazywał 9,69 s. Większość obserwatorów jest jednak zgodna - gdyby nie ta przedwczesna radość, rekord mógłby wynosić nawet 9,55 s!
Co więcej, Bolt zwyciężył we wszystkich dyscyplinach, w których brał udział. Wygrał i pobił rekord na 200 metrów, a z kolegami z Jamajki ustalił najszybszy czas świata w sztafecie. Całkiem możliwe, że gdyby miał możliwość startowania jak Michael Phelps w ośmiu dyscyplinach, zdobyłby wszystko.
Zobacz infografikę  Jelena Isinbajewa - w tyczce bezkonkurencyjna
Pod koniec roku 2008 zadeklarował, że na igrzyskach w Londynie nie wystąpi w biegu na "setkę". Będzie za to chciał być najlepszy w biegu na 400 metrów. Znając życie - bez problemów tak się stanie.
Przy rekordach świata aż głupio by było zapomnieć o Jelenie Isinbajewej. Rosyjska tyczkarka od lat jest najlepszą zawodniczką na świecie. A w 2008 roku tylko utwierdziła nas w przekonaniu, że zdecydowanie jest "carycą tyczki". W lipcu po raz pierwszy przeskoczyła nieosiągalną barierę 5 metrów. Skokiem na 5,03 metra znów udowodniła, że nie ma sobie równych. Już dwa tygodnie później poprawiła swój wynik o jeden centymetr. A 18 sierpnia w Pekinie skokiem 5,05 ustanowiła kolejny rekord i drugi raz z rzędu została olimpijską mistrzynią. - Teraz chcę pobić rekord, którego nikt nie pokona przez kolejne sto lat - mówiła niedawno Isinbajewa.


http://www.pic-upload.de/25.02.09/2ogfs1.gif    http://img214.imageshack.us/img214/5797/3594631ec88a32b44ux.gif

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
chwilówki bez przelewania grosza zaproszenie-na-komunie-tekst.eu