Forum klasy 3D


#1 2009-01-08 15:21:04

Wisnia182

Moderator

status wisnia182
3718551
Call me!
Skąd: _no_name_
Zarejestrowany: 2008-10-29
Posty: 316
Punktów :   
WWW

8 Stycznia 2009

Świat



USA: Powodzie na północnym zachodzie

   Groźne powodzie wystąpiły w środę w położonym na północnym zachodzie USA stanie Waszyngton. W rezultacie szybkiego przyboru wód w rzekach zalane zostały znaczne obszary. Władze wezwały tysiące osób do opuszczenia ich domów.

   Ulewne deszcze padające w górach spowodowały podniesienie poziomu wód o 20-30 cm.
Najbardziej zagrożone są małe miejscowości Orting i Chehalis położone w odległości 60 i 130 km na południowy zachód od Seattle - największego miasta stanu Waszyngton.
   

Libańskie rakiety uderzyły w północny Izrael

http://img.interia.pl/wiadomosci/nimg/j/9/Libanskie_rakiety_Izrael_3067212.jpg   Seria rakiet, wystrzelonych dziś rano z terytorium Libanu uderzyła w północną część Izraela. Strona izraelska odpowiedziała ogniem artyleryjskim.

   Według izraelskiej policji, z Libanu wystrzelone zostały trzy lub cztery pociski. Eksplozje lekko raniły dwie osoby.
Jak podał rzecznik izraelskiej policji Micky Rosenfeld, pociski spadły w rejonie miasta Naharija, około ośmiu kilometrów od granicy libańskiej. Izraelskie koła wojskowe twierdzą, że armia była przygotowana na tego rodzaju atak ze strony libańskich hezbollahów i stacjonujące w tej części kraju siły pozostawały w stanie pogotowia.
   Celem izraelskiej artylerii - zastrzegł Rosenfeld - były punkty, z których wystrzelono rakiety. Informację o odwetowym ostrzale izraelskim potwierdziły też źródła w Libanie.
   Wystrzelone dziś rakiety to pierwszy tego rodzaju poważniejszy atak na te tereny od czasu wojny Izraela z szyickim Hezbollahem w 2006 roku.
   Przywódca libańskiego Hezbollahu szejk Hasan Nasrallah dzień wcześniej zapowiedział "zmiażdżenie każdej ofensywy", jaką Izrael mógłby podjąć przeciwko Libanowi. Dodał, że państwo żydowskie nie zdoła też zniszczyć palestyńskiego Hamasu i że poniesie kolejną porażkę. Zganił też przywódców arabskich za to, że pośredniczą w próbach doprowadzenia do zawieszenia broni między Izraelem a Hamasem, zamiast opowiedzieć się po stronie Palestyńczyków w Strefie Gazy.
   Izrael, prowadzący od 27 grudnia operację militarną przeciwko Hamasowi w Strefie Gazy, z kolei ostrzegł Hezbollah przed "otwieraniem drugiego frontu", grożąc zdecydowanym odwetem.
W 2006 roku szyicki Hezbollah przez 34 dni toczył wojnę z Izraelem; w Libanie zginęło wtedy ponad 1200 ludzi, w większości cywilów.
   Także w czwartek rano na południe Izraela spadło sześć pocisków rakietowych, wystrzelonych ze Strefy Gazy. Brak informacji o skutkach ataku.


Strzelanina w szkole w Budapeszcie

   Zamaskowany mężczyzna zastrzelił w środę wieczorem dyrektora i jednego z nauczycieli szkoły w przemysłowej dzielnicy Csepel, w Budapeszcie - poinformowała węgierska policja.

   Niezidentyfikowany napastnik postrzelił też pracownika ochrony.
Rzecznik policji Endre Kormos oświadczył, że napastnikowi udało się zbiec. Motywy jego czynu pozostają nieznane. Trwa obława policyjna.
   Wyznaczono nagrodę w wysokości 5 mln forintów (18.500 euro) za informacje, które byłyby pomocne w schwytaniu mężczyzny.



Polska



Pędzili po śniegu 170km/h

http://m.onet.pl/_m/997ad74a633a2585cc0bc15c00f9917b,24,1.jpg   Brak wyobraźni o mało nie skończył się tragedią. Goleniowska drogówka zatrzymała po kolei dwóch szaleńców, którzy na oblodzonej i zaśnieżonej drodze, przy widoczności ograniczonej przez śnieg, gnali z prędkością 170 km/h.

   Droga krajowa nr 3, na odcinku Goleniów – Kliniska, jest tak dobra, że wręcz prowokuje kierowców do przekraczania dozwolonych 110 km/h, niektórym nie przeszkadza nawet pogoda ani nieodśnieżona nawierzchnia. Dwóch takich pozbawionych wyobraźni mistrzów kierownicy zatrzymała Goleniowska "drogówka".

Daewo wiatrem pędzone
Policjanci zobaczyli wyprzedzające ich, mknące z prędkością ponad 170km/h Daewoo Lanos. Na drodze leżał śnieg i było bardzo ślisko. Pas ruchu, po którym "leciał" lanos, był całkiem biały. Wideorejestrator zamontowany w policyjnym radiowozie zarejestrował prędkość 165 km/h. Policjanci poczuli się zmuszeni do zatrzymania bezmyślnego kierowcy zanim zrobi krzywdę sobie lub komuś innemu. 41 – letni Romuald P. dostał mandat karnym - 500 zł i 10 punktów karnych.

Rodzinna sanna
30-letni Tomasz K ze Szczecina na tej samej drodze, osiągnął podobny wynik do swego poprzednika – ponad 170km/h. Szaleńczą jazdę fordem mondeo zafundował żonie i małemu dziecku. Warunki drogowe były tak koszmarne, że za pędzącym autem podnosiła się chmura śniegu. Policjanci zatrzymali bezmyślnego kierowcę, zanim zrobił krzywdę sobie lub komuś innemu. 41 – letni Romuald P. dostał mandat karny - 500 zł i 10 punktów karnych.


Mieszkali ze zwłokami. Dla kasy

http://m.onet.pl/_m/3b89989528d94a4cc1b1ce36b1917d1a,24,1.jpg   Zmumifikowane ciało nieżyjącego od kilku miesięcy 80-letniego mężczyzny odkryła w domu w Ćmielowie (Świętokrzyskie) policja. Mieszkający w tym domu córka i zięć zmarłego odbierali jego emeryturę. Ta bulwersująca sprawa nie ujrzałaby światła dziennego, gdyby nie nowy listonosz.
To właśnie pracownik poczty domagał się, by starszy pan osobiście pokwitował odbiór emerytury. Listonosz pozostał obojętny na zapewnienia córki 80-latka, że mężczyzna nie może podejść do drzwi, więc poskarżyła się naczelnikowi poczty. Naczelnik odesłał ją do policji.


   Ale także dzielnicowy upierał się, że chce zobaczyć 80-latka. Kobieta najpierw przekonywała, że ojciec jest chory i boi się ludzi; potem, że wyjechał do rodziny. Rodzina jednak nie potwierdziła jej wersji - krewni, do których rzekomo miał wyjechać staruszek, ostatni raz widzieli go cztery lata wcześniej. Córka próbowała jeszcze wmawiać policji, że ojciec wyjechał za granicę. Ta wersja również się nie potwierdziła. Wtedy 43-latka zgłosiła zaginięcie ojca. Oznajmiła, że starszy pan zniknął 26 kwietnia.

Mieszkali ze zwłokami...
   Policjanci stracili cierpliwość. Postanowili przeszukać dom. W uszczelnionym, zamkniętym pokoju, znaleźli niemal całkowicie wysuszone zwłoki 80-latka . - Na łóżku leżały zmumifikowane zwłoki starszego mężczyzny, wokół panował nieład, a liczne, gęste pajęczyny okalające wszystko dookoła wskazywały na to, że pokoju tego przez długi okres czasu nikt nie odwiedzał - powiedziała portalowi tvn24.pl Małgorzata Tkaczyk-Kłębek ze świętokrzyskiej policji.
   Policyjny patolog wstępnie wykluczył, aby starszy pan został zabity, ale nie był w stanie precyzyjnie określić od jak dawna nie żyje. Lecz na podstawie stanu rozkładu i mumifikacji ciała określił czas na kilka miesięcy. W domu należącym do zmarłego, oprócz córki, mieszkał cały czas jej mąż i czwórka ich dzieci.

...trafili za kraty
   Kobieta i jej 51-letni mąż zostali zatrzymani i tymczasowo aresztowani. Prawdopodobnie usłyszą zarzuty wyłudzenia nienależnych świadczeń, fałszowania dokumentów i zatajenia śmierci ojca. Ich dzieci umieszczono w domu dziecka.


Anglicy drżą przed Kolską

http://m.onet.pl/_m/85673180d32213889acd19c25f800e14,24,1.jpg  - Nigdy czegoś takiego nie przeżyłem, to jedna z najgorszych rzeczy, jakie spotkały mnie w życiu - tak o pobycie w polskiej izbie wytrzeźwień mówi Greg, Anglik pracujący w Polsce. "Dołek" stał się prawdziwym postrachem turystów z Wysp. Ostrzega przed nim nawet brytyjskie MSZ - pisze "Dziennik".

   - Na początku ubiegłego roku wracałem ze spotkania z przyjaciółmi. Przyznaję, trochę wypiliśmy, miałem problemy z równowagą, ale nie robiłem nic złego - mówi w rozmowie z gazetą Greg, wspominając swoją "przygodę" w izbie wytrzeźwień w Warszawie. Będącego "pod wpływem" Anglika zatrzymali policjanci. - Nie rozumiałem, co do mnie mówili, bo znali tylko polski. Zapamiętałem, że kilka razy powtórzyli słowo "Kolska" (ulica, przy której w Warszawie jest izba wytrzeźwień - red.) - opowiada Greg.
   Funkcjonariusze jak mówili, tak zrobili. Zapakowali nietrzeźwego Anglika do radiowozu i odwieźli do izby wytrzeźwień.

Rachunek za zimny prysznic i skórzane pasy
   - To był koszmar - relacjonuje Greg. - Próbowałem rozmawiać z pracownikami, ale zignorowali mnie, bo nie znali angielskiego. Gdy zacząłem krzyczeć, że chcę iść do domu, najpierw zrobili mi zimny prysznic - oblewali zimną wodą z węża, z później przywiązali mnie skórzanymi pasami do łóżka. A na koniec tego wszystkiego, już rano, wystawili mi rachunek! - mówi zbulwersowany Greg.
   Dodaje, że w Anglii takie rzeczy są nie do pomyślenia. Pijanych pogotowie odwozi do szpitala na odtrucie, a gdy tylko wytrzeźwieją, mogą wrócić do domu. Taka pomoc jest bezpłatna.

Brytyjskie MSZ ostrzega
   Przed zbyt lekkomyślnym piciem alkoholu w Polsce zaczęło ostrzegać już brytyjskie Foreign Office. Polska to 13. najpopularniejsze miejsce wybierane na urlop przez mieszkańców Wielkiej Brytanii. Jednak według raportu "2009 Travel Trends" w naszym kraju na turystów czeka nie tylko wiele atrakcji, ale i niebezpieczeństwa. Największym jest polski "dołek".
   - Polska policja bardzo restrykcyjnie podchodzi do osób pijących w miejsach publicznych - można przeczytać w raporcie. - Jeśli zatrzymają cię pijanego, możesz być odwieziony na wytrzeźwienie do specjalnej kliniki i przebadany. Nie będziesz zwolniony, dopóki nie wytrzeźwiejesz, co oznacza całonocny pobyt, za który będziesz musiał zapłacić.

Brytyjczycy - rozbójnicy?
   Brytyjscy turyści nie cieszą się jednak w Polsce zbyt dobrą sławą. Obywatele z Wysp często wybierają duże polskie miasta, szczególnie Kraków, jako idealne miejsce na przykład na wieczór kawalerski. Ich zachowanie pozostawia jednak wiele do życzenia, na co skarżą się mieszkańcy miast. Anglicy piją ponad umiar, paradują po mieście bez ubrań czy... załatwiają potrzeby gdzie popadnie.

Informacje regionalne



Skarbimierz Osiedle: Mogilnik będzie sprawdzony, gdy stopnieje śnieg

http://www.nto.pl/apps/pbcsi.dll/bilde?Site=NO&Date=20090108&Category=POWIAT05&ArtNo=635611342&Ref=AR&border=0&MaxW=280  Za 2-3 tygodnie okaże się, co kryje tajemniczy bunkier na poradzieckiej strzelnicy w Skarbimierzu Osiedle. Dzisiaj rano saperzy, chemicy oraz służby wojewody opolskiego sprawdzały teren, gdzie znajdują się betonowe płyty.
  Jak powiedział nam Henryk Ferster, szef wydziału bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego opolskiego urzędu wojewódzkiego, teren gdzie odkryto tajemnicze betonowe płyty musi zostać wykarczowany z drzew i roślin.
- Na razie nie wiemy, co znajduje się pod tym betonem - wyjaśnia Ferster. - Być może są to betonowe płyty drogowe a może jeszcze coś innego. Trudno powiedzieć również, czy są to włazy przykrywające bunkier. Aby to sprawdzić trzeba wjechać w to miejsce ciężkim sprzętem i maszynami do podnoszenia takich konstrukcji. Po uzgodnieniu z władzami gminy przyjęliśmy plan, że jak tylko pogoda pozwoli, wykarczujemy ten teren, by można było bez problemów prowadzić dalsze prace.
  Może to nastąpić za 2-3 tygodnie. Do tego czasu nad znaleziskiem czuwać będzie brzeska policja.
- Mogą znaleźć się amatorzy poszukiwania skarbów i odkrywania tajemnic dawnej poradzieckiej bazy, dlatego wolimy trzymać rękę na pulsie. Nasze patrole będą monitorować ten teren - zapewnia komisarz Jan Minosora, zastępca komendanta powiatowego policji w Brzegu.

Czołowe zderzenie na trasie Kąty Opolskie-Chorula

http://www.nto.pl/apps/pbcsi.dll/bilde?Site=NO&Date=20090108&Category=POWIAT01&ArtNo=167431252&Ref=AR&border=0&MaxW=280  Trzy osoby zostały ranne w dzisiejszym (8 stycznia) wypadku pomiędzy Kątami Opolskimi a Chorulą.
  Do zderzenia doszło około godziny 8.15. Opel Astra kierowany przez 19-letniego mężczyznę zderzył się czołowo ze skodą kierowaną przez 50-latka. Jak informuje policja przyczyną wypadku było nie dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze przez młodego kierowcę opla.
  Na szczęście w wypadku nikt nie zginął. Trzy osoby zostały ranne (kierowca skody i dwóch pasażerów opla).








Sport



Ronaldo się rozbija

http://m.onet.pl/_m/12cefa539a2fae26e0d2e2828a2dd7ac,14,1.jpg  Zima nie służy angielskim piłkarzom. Skrzydłowy Manchesteru United i piłkarskiej reprezentacji Portugalii Cristiano Ronaldo tak spieszył się na trening "Czerwonych Diabłów", że rozbił swoje ferrari w pobliżu lotniska w Manchesterze.
  Z wypadku najlepszy piłkarz grający w Europie według "France Football" wyszedł bez szwanku.
Przypadki piłkarzy Premiership
  Jak wyjaśniła policja w Manchesterze piłkarz uderzył w barierę ochronną drogi. Trwa wyjaśnianie przyczyn wypadku, w którym brał udział tylko pojazd Ronaldo. Piłkarz był w drodze na trening.
Zimowa aura nie służy angielskim piłkarzom - pod koniec grudnia ze zwycięstwa w meczu dość specyficznie cieszył się kapitan Liverpoolu Steven Gerrard. Pomeczowa "imprezka" ze znajomymi z dzieciństwa skończyła się pobiciem DJ-a, aresztem i przesłuchaniem dla Gerrarda i oskarżeniami. Steviemu G. za napaść grozi nawet pięć lat więzienia. Rozprawa - już w styczniu.

Awans Lecha wśród najlepszych klubów świata

http://m.onet.pl/_m/4c7567be2af9c09fa8a7d630e216d794,24,1.jpg  Manchester United zdetronizował FC Barcelonę w rankingu najlepszych klubów świata w 2008 roku przygotowywanego przez Międzynarodowe Stowarzyszenie Historyków i Statystyków Futbolu (IFFHS). Wśród polskich zespołów najwyżej uplasowany został Lech Poznań - w tym roku skoczył w rankingu o niemal 50 oczek.
  Międzynarodowe Stowarzyszenie Historyków i Statystyków Futbolu (IFFHS), ogłosiło ranking najlepszych klubów świata. Najlepszym polskim klubem został uznany Lech Poznań, który awansował z 161. na 114. pozycję. W rankingu znalazło się jeszcze miejsce dla Wisły Kraków i Legii Warszawa. Oba te zespoły spadły jednak w klasyfikacji - Legia z 226. miejsca na 234., a Wisła na 168. z 167.
Kuszczak w najlepszym zespole globu

  Według organizacji najmocniejszą drużyną świata jest w tej chwili Manchester United. "Czerwone Diabły" zajęły pozycję lidera kosztem Barcelony, która mocno spadła - na 4. miejsce. W pierwszej trójce znalazły się jeszcze ekipy Bayernu Monachium i Liverpoolu.

  Fani Barcelony odetchnęli jednak z ulgą. Ich największy rywal z ligi hiszpańskiej, Real Madryt, nie załapał się nawet do pierwszej dziesiątki.

Ranking klubowy według IFFHS:

1. (2.) Manchester United (Anglia) - 292 punkty
2. (4.) Bayern Monachium (Niemcy) - 272
3. (2.) Liverpool FC (Anglia) - 267
4. (1.) FC Barcelona (Hiszpania) - 266
5. (5.) Boca Juniors Buenos Aires (Argentyna) - 262
6. (6.) Chelsea Londyn (Anglia) - 253
7. (9.) AS Roma (Włochy) - 240
8. (10.) Estudiantes de La Plata (Argentyna) - 230
8. (11.) AC Fiorentina (Włochy) - 230
10. (12.) Sao Paulo (Brazylia) - 223
...........
114. (161.) Lech Poznań (Polska) - 111
168. (167.) Wisła Kraków (Polska) - 89,5
234. (226.) Legia Warszawa (Polska) - 76.


http://www.vpx.pl/up/20080722/userbar653865ob9.gif
http://img2.vpx.pl/up/20081119/userbar695010lb2.gif
http://img.userbars.pl/53/10480.jpg
http://www.robtex.com/ipinfo.gif

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
chwilówki bez przelewania grosza zaproszenie-na-komunie-tekst.eu